Debiut mistrza

10/01/2015

Wydana w 1990 roku powieść Harlana Cobena „Play Dead” była jego debiutem. Otworzyła mu drzwi do świata bestsellerów, choć po latach Coben mówi o tej książce z pewnym zażenowaniem. Czy słusznie?

W wywiadzie z okazji wznowienia „Play Dead” po 15 latach od premiery, Coben powiedział o tej powieści:

My goal here was to write the ultimate love story and then blend in stay-up-all-night suspense.

play_deadI dobra, jeśli taki był zamiar, to chyba powieść należy uznać za udaną. Jest miłość, nawet kilka. Obok tej głównej, będącej także osią „Play Dead” – miłości byłej supermodelki i bizneswoman Laury Ayars biorącej po kryjomu ślub z gwiazdą NBA Davidem Baskinem, widzimy chore, wynaturzone lub zniekształcone w paroksyzmach miłości siostry Laury i brata Davida (byłej narkomanki i obecnego narcystycznego hazardzisty), rodziców Laury ukrywających bardzo mroczny sekret sprzed wielu lat. Mamy też do czynienia z suspensem jakich niewiele we współczesnej prozie. Trudno oderwać się od tej powieści, choć generalnie niewiele może uważnego czytelnika tak naprawdę zaskoczyć.

Laurę i Davida poznajemy podczas ich miodowego miesiąca, który spędzają w Australii. Ich ślub był owiany taką tajemnicą, że nie wiedzieli o nim nawet rodzice Laury. Dnie i noce młodych małżonków schodzą generalnie na pieszczotach i komplementach. Tymczasem pewnego dnia David znika. Laura informuje o zaginięciu jego najbliższego przyjaciela, glinę z Bostonu. Ten bierze sprawy w swoje ręce i odnajduje ciało, rozszarpane przez skały i drapieżników. Sam identyfikuje denata jako Davida. Oficjalna wersja jest prosta: utopił się. Laurę jednak nurtują wątpliwości. Zaczyna podejrzewać, że David został zamordowany. A może wcale nie? Może wciąż żyje, a wszystko jest mniej lub bardziej misterną mistyfikacją?

Coben umie zakręcić czytelnikiem, porwać go do jakiegoś szybkiego i zwariowanego tańca, w którym mimo wszystko obowiązują sztywne reguły. „Play Dead” nie jest może majstersztykiem, jakich później kilka napisał, ale jest mimo wszystko doskonałym przykładem debiutu pisarza, który od początku wiedział, co i jak chce opowiadać.

No Comments

Comments are closed.