Odczarowywanie Judasza

01/05/2015

judaszJedna z najbardziej fascynujących – przede wszystkim w negatywnym sensie – postaci Nowego Testamentu po raz kolejny jest poddawana zabiegom wybielającym. Tym razem na swój warsztat „Judasza Iskariotę” wzięła dziennikarka i pisarka Dominique Reznikoff. Z niezłym skutkiem, trzeba przyznać.

O Judaszu wiemy mimo wszystko niewiele. Ewangeliści nie rozpisywali się zanadto na jego temat. Daje to ogromne pole do dywagacji, z których może wynikać, że jego późniejsza ocena była (i jest do dzisiaj) mocno niesprawiedliwa. Czy na pewno był tanim zdrajcą, którego dopiero na końcu sumienie popchnęło do samobójstwa?

W wersji Reznikoff apostoł jest żołnierzem tajnej policji Świątyni. W rzeczywistości Żydzi, a zwłaszcza arcykapłani świątynni mieli mimo okupacji ogromną autonomię i faktycznie istniała taka służba. Nahun ben Bilga – kapłan i zwierzchnik tajnej policji – zleca swojemu podwładnemu, Judaszowi Iskariocie zbliżyć się do Jezusa. Świątyni zależy na tym, żeby być na bieżąco z informacjami, a grono zwolenników Jezusa wciąż się powiększa. Nie jest to jednak priorytet dla kapłanów. Zdecydowanie większe niebezpieczeństwo dla spokoju, a może nawet przetrwania narodu żydowskiego, stanowią zeloci, którzy wprost mówią o konieczności zbrojnego powstania. Kapłani nie widząc najmniejszych szans powodzenia takiego zrywu próbują ich rozgrywać po swojemu. Teraz już mogą to robić sprawniej, bo tajemniczego mistrza zelotów. Wyśledził go i ujawnił jego imię kapłanom nie kto inny, tylko właśnie Judasz.

Judaszowi udaje się dostać do najbliższego kręgu uczniów Jezusa. Niedługo później zostaje wybrany do grona dwunastu apostołów. Późniejsza historia generalnie jest znana. Jej koniec także, ale już koniec Judasza jest osnuty tajemnicą. Ewangelista pisze, że się powiesił. W Dziejach Apostolskich czytamy, że „nabył ziemię i spadłszy głową na dół, pękł na pół i wypłynęły z niego wszystkie wnętrzności”. Skoro jest wątpliwość, to czy nie mógł zostać zamordowany z zemsty przez zelotów?

„Judasz Iskariota” to nie tylko nowe spojrzenie na tego, którego czasem wprost przedstawiano jako Diabła. Reznikoff rzetelnie odrobiła lekcję. W tej powieści najbardziej fascynujące jest tło ówczesnego Izraela. Niesnaski między frakcjami religinymi, między regionami (nic dobrego nie może przyjść z Galilei), dbałość o szczegóły (niesamowity opis Szechiny) – już tylko dla tego tła warto sięgnąć po „Judasza”.

Wrap Up

"Judasz Iskariota" D. Reznikoff

  • 7/10
    Oryginalność
  • 10/10
    Tło
  • 6/10
    Dialogi

Pros

Cons

No Comments

Comments are closed.