Chaotycznie czytam powieści Tess Gerritsen. Tym razem sięgnąłem po „The Surgeon”, pierwszą, w której pojawia się nasza soczysta bohaterka, pani detektyw Jane Rizzolli. W Bostonie ginie kilka kobiet. Są znajdowane we własnych sypialniach, z przywiązanymi do łóżek rękoma i nogami. Mają fachowo rozcięte podbrzusze i wycięte macice, które sprawca zabiera ze sobą. To wszystko dzieje się, kiedy ofiary jeszcze żyją. Po swoistej ...
No cóż, to nie kwestia wieku, ale ciekawość zabrała mnie w podróż z książką doktora Erica H. Bravermana „Younger (thinner) You Diet”. Na dietę jegomościa się nie zdecyduję, ale jego twierdzenia otworzyły mi oczy na prostą zależność zawartą w podtytule książki: „How understanding your brain chemistry can help you lose weight, reverse aging, and fight disease”. Braverman twierdzi, że liczenie kalorii to zbędne k...
Kim jest autor „Altar of bones”, widniejący na okładce pod nazwiskiem Philip Carter, to jedna z najbardziej strzeżonych tajemnic wydawnictwa Simon & Schuster. Wiadomo, że to pseudonim jednego z najbardziej popularnych dzisiaj pisarzy. Krytycy spekulują, że to może być Harlan Coban lub Stephen King. Mi bardziej wygląda na Dana Browna. Jakby nie było, „Altar of bones” to kwintesencja tego, co w literaturze k...
Wiadomo wszem i wobec, że uwielbiam Tess Gerritsen. Uważam, że to dzisiaj najlepsza na świecie autorka powieści kryminalnych, które zdecydowanie wykraczają poza coś, co z kryminałem kojarzyło się od zawsze. Autorka miewa słabsze momenty, ale „Body double” jest powieścią doskonałą. Oczywiście w swojej kategorii. „Body double” to wydana w 2004 roku powieść będąca częścią serii o pani detektyw Jane Rizzoli i dokt...
Tess Gerritsen jest wciąż na mojej top liście. Tym razem połknąłem jej przedostatnią powieść, wydaną w 2012 roku „Last to die” (w Polsce wyszło pod tytułem „Ostatni, który umrze”). Nie powiem, to kawał przyzwoitej prozy, ale… Gerritsen przyzwyczaiła mnie do pewnego, solidnego poziomu pisarskiego. Tej powieści warsztatowo niczego nie brakuje. Od Amerykanki wymagam jednak czegoś więcej ? zaskoczenia, które...
Czyżbyśmy byli świadkami początku upadku największego oszustwa współczesnej medycyny? Wszystko na to wskazuje. James Davies, brytyjski psychoanalityk pracujący m.in. dla NHS (odpowiednik polskiego NFZ) poświęcił mnóstwo czasu i pracy żeby metodycznie obnażyć dzisiejszą psychiatrię. Zrobił to na tyle skutecznie, że mnie przekonał. Polskiego czytelnika nie przekona, bo… wydana ponad rok temu książka nie została jeszcze przetłumac...
„Dybuk” Marka Świerczka to dla mnie pozytywne zaskoczenie sezonu. Przyznam się – koledzy po piórze wybaczą – że trochę położyłem kreskę na polską prozę. Nie kupuję, bo nie mam gdzie, nie czytam, bo w tutejszej bibliotece na polskiej półce jest tylko trochę rodzimych autorów, reszta to tłumaczenia literatury głównie amerykańskiej i brytyjskiej, którą wolę czytać w oryginałach. Ale to tylko na marginesie. Wydany...
Stara książka, sprzed 14 lat. Ewa Kondratowicz rozmawia z dwudziestoma kobietami, dzięki którym – jak możemy zrozumieć między wierszami – Solidarność była możliwa. „Szminka na sztandarze. Kobiety Solidarności 1980-1989. Rozmowy” to książka dość męcząca. Nie tylko przez swoją formułę – rozmów prowadzonych jakby ze sztancy – ale także przez nieudolność autorki, która ewidentnie boi się sprowadzić cho...
Paul Christopher jest autorem tłumaczonym na kilkanaście języków, sprzedał parę milionów książek. Jego 'The Templar conspiracy’ zapowiada tytułem więcej, niż faktycznie oferuje. Ale jak ktoś lubi komiksowe opowieści: polecam. Historia zaczyna się banalnie. Mężczyzna wchodzi w wigilię na dach rzymskiego budynku, je kanapkę z jajkiem (!), robi sobie drzemkę, włącza przenośne radio, wyjmuje snajperski karabin i zabija papieża. Plu...
Zakochałem się. Nieśmiertelność, spiski, miłość, zbrodnie, masakry na tle religijnym. Co poradzę, że mam taki gust jak ładnych parę milionów czytelników na całym świecie? W 2006 roku w Zjednoczonym Królestwie „Labyrinth” Kate Mosse dostał nagrodę British Book Awards. Nic dziwnego, bo na liście bestsellerów przeskoczył tę powieść tylko Dan Brown z jego „The Da Vinci Code”. Nie dziwię się także z tego powodu, że...