Opowieść, którą zna każdy. Czytałem ją wcześniej, po polsku wiele lat temu. A teraz znów mnie wciągnęła. To zdecydowanie nie jest powieść do pobieżnej lektury.
„Frankenstein or the modern Prometheus” to opowieść przede wszystkim o samotności i wiedzy. O ich granicach i o tym, jakie demony czekają na tych, którzy je przekroczą. Powieść przygnębiająca, ciemna, nie zostawiająca nadziei. A przez to genialna w swojej sile.
Bez sensu jest pisać cokolwiek więcej na temat „Frankensteina”.
No Comments
Comments are closed.