Profesor Ida Kurcz była dla mnie od zawsze jednym z raptem kilku naukowców, którzy naprawdę rozumieli do czego służy język. Jej prace imponowały mi dystansem zarówno do „fundamentalnych twierdzeń” językoznawców i psychologów, jak też do nowinek, którymi zachłystywali się niektórzy badacze. Profesor Kurcz umiała też zgrabnie, z olbrzymią werwą łączyć aparaty terminologiczne wielu dziedzin, które tak naprawdę badają to samo zjawisko,...

Cziczikow pojawia się w naszym życiu znikąd i donikąd odchodzi. Wpada niezapowiedziany, staje się w mig autorytetem, duszą towarzystwa, wodzirejem, a potem w coraz gęstszym smrodzie niejasnych motywacji i całkiem brudnych interesów próbuje uciec wgłąb sceny, tyle że im niżej finalnie trzyma głowę, tym wyżej tyłek wystawia? Mikołaj Gogol to niejednoznaczna postać. To nie jest spiżowy Dostojewski czy Tołstoj, a ?Martwe dusze? to nie jest ?Zbrodn...

Kto nie lubił przy piwku czy winku poczytać Bukowskiego? Proza pijacka ma doskonałe wzorce, jest lubiana i szanowana przez krytyków, ale przede wszystkim – doskonale się ją czyta. Grzegorz Kozera w „Białym Kafce” do pewnego momentu idzie tymi właśnie ścieżkami, tyle tylko, że nie zatrzymuje się jak inni. Idzie dalej. Pokazuje więcej.  Dwie rzeczy udawały mi się w życiu naprawdę: zdobywanie kobiet i chlanie. Od jednego i drugi...

Jedna z dłużej przeze mnie czytanych książek. Prawie rok, z doskoku, po kilka-kilkanaście stron czytana rzecz nie dlatego, że nudna czy męcząca, po prostu nie przywykłem do tak skrupulatnej pracy badawczej jaką wykonał Miłosz Sosnowski. „Badania nad rodowodem i tożsamością narodową Fryderyka Nietzschego w świetle źródeł literackich, biograficznych i genealogicznych” już samym tytułem mogą przytłoczyć. I faktycznie trochę tak jest. ...

Czuję pewien dyskomfort.  Mimo wszystko jest to specyficzna sytuacja pisać o książce kogoś takiego jak Witek. Napiszę w superlatywach: obrazi się, bo jak niewielu jest czuły na punkcie wiarygodności słowa pisanego. Uwypuklę moim zdaniem słabości książki: też się obrazi, bo kto jak kto, ale ja powinienem docenić tę pozycję na polskim rynku wydawniczym. Nie mam wyjścia. Muszę napisać od serca. „Allah Akbar. Wojna i pokój i Iraku” Wit...

Ponura, apokaliptyczna opowieść o miłości, niespełnieniu i walce. Brawurowy debiut (sprzed kilku lat) Amerykanina, który może przewrócić literacką scenę do góry nogami. Akcję „Jutro, jutro i znów jutro” Thomas Sweterlitsch umieścił w swoim rodzinnym mieście, Pittsburghu, w przyszłości – relatywnie niedalekiej. Dokładnie dziesięć lat po ataku terrorystycznym bombą, która zabrała prawie wszystkich mieszkańców do historii. Domin...

Z koperty wypadła książka. Nie znałem człowieka, myślałem chwilę, że to fejk. Krzysztof Koziołek. „Nie pozwól mi umrzeć”. Nie spojrzałem na załączony list, nie czytałem obwoluty. Jak pies Pawłowa zabrałem do domu przeczytałem pierwszych kilka stron zanim nalałem sobie wina i rozsiadłem się wygodnie. Napisałem do autora następnego dnia krótki mail zaczynający się mniej więcej w ten sposób: „Nie Pana szlag trafi! Zabrał mi Pan ...

Dokładnie jak w tytule: „Nadciąga noc” Antoniego Shadida to reportaż doskonały. Definicja gatunku. Nic dziwnego, że dostał Pulitzera. Powinien dostać Nobla. Anthony Shadid jest amerykańskim dziennikarzem pochodzenia libańskiego. Doskonale osadzony w języku arabskim i kulturze islamu obserwował na miejscu ostatnie dni przed amerykańską inwazją na imperium Saddama Husajna, okupację Iraku i pierwsze rebelie. „Nadciąga noc”...

Jakim cudem banda świrów z nożami w zębach była w stanie stworzyć i prowadzić kilka lat twór, który – oprócz waluty i może uznania międzynarodowego – spełniał wszystkie przesłanki, by nazywać go państwem? Nienawidzony nie tylko przez państwa niesunnickie, przez potęgi światowe i wszystkich sąsiadów, ale i przez organizacje takie jak Al-Kaida, Hamas, Hezbollah, rozrastał się, zbudował struktury, był jak nowotwór. Był, albo i wciąż j...

Polityka na najwyższym szczeblu nigdy nie jest jednoznaczna. Doprowadzenie do upadku zbrodniczego reżimu Saddama Husajna to z całą pewnością dobry uczynek. Masowe mordy Kurdów i szyitów, używanie broni chemicznej i biologicznej – to się skończyło. I dobrze. Problem, albo może raczej – ogromnie interesująca sprawa – w tym, dlaczego tak naprawdę Amerykanie, Brytyjczycy, Polacy i Australijczycy zdecydowali się na inwazję. Druga ...

Sawaszkiewicz, czyli perełki wśród błota
Przeczytane / 26/02/2011

Jacek Sawaszkiewicz, to znany, lubiany, czytany autor SF. Od tego musiałem zacząć, bo zabrał mi kupę czasu ostatnio, zupełnie za darmo. „Kronika Akaszy 3,4. Metempsychoza. Powtórka z Apokalipsy” to kolejna, ostatnia odsłona cyklu „Kronika Akaszy”. Sawaszkiewicz buduje świat oparty na parapsychologii, przenikające się światy równoległe, z których żaden nie jest „prawdziwym”, a raczej wszystkie są &#...

Wajakhel – nastolatek buduje Miszkan
Z kapelusza / 26/02/2011

Dosłownie przed chwilą Żydzi zbudowali złotego cielca, Mosze połamał tablice z przykazaniami. A teraz? Cały lud buduje Miszkan, gdzie może zamieszkać Szechina. Parsza zaczyna się od przypomnienia (piąty już raz) o konieczności święcenia szabasu. Rabini wnioskują stąd, że szabas jest ważniejszy nawet od budowy Miejsca Obecności. Świętość realizuje się w trzech wymiarach: szabas jest daniną czasu, koheni są daniną ludzką, a dziesięcina...

Uważam rze
Przeczytane / 20/02/2011

Wyjątkowo, nie o książce, a o tygodniku. Nowym tygodniku Rzepy.  Wyszły już dwa numery, więc co nieco można powiedzieć o tej inicjatywie. Merytorycznie – dziwne. Rzeczpospolita w formie jakiegoś zbioru tekstów, nie zaskakuje niczym, ani nazwiskami, ani tematami, ani linią. A jednak oba numery przeczytałem od deski do deski z ciekawością. Choć nie za jednym posiedzeniem – to nie jest pismo, która zmusza to truchtu z kiosku...

Ki tisa, czyli o sprawiedliwych podatkach
Z kapelusza / 19/02/2011

Trzeci spis ludności Izraela Bóg zarządził zanim Mosze dostał tablice z przykazaniami. Ten fragment Tory mówi nam, jakie według Boga są uczciwe podatki. To podatek pogłówny. Każdy Żyd, mężczyzna co najmniej dwudziestoletni, winien złożyć do kohena pół szekla. „Bogaty nie da więcej, biedny nie da mniej”. Pół szekla to była odpowiednia kwota. Dokładnie tyle, nieco wcześniej – ale pamiętajmy, że były to monety z czyste...

Tecawe – dlaczego Mosze nie został kohenem?
Z kapelusza / 13/02/2011

We ata tecawe et bnei Israel – rozkażesz synom Izraela… Tecawe jest w całości poświęcona kapłanom, a precyzyjniej – ich strojom. Zastanawia, dlaczego w całej parszy ani razu nie zostało wymienione imię Mojżesza, mimo że Bóg wciąż bezpośrednio zwraca się do Niego. Bodaj Raszi twierdził, że jest to konsekwencja zdania, które sam Mosze wypowiedział do Boga: „Jeśli im nie przebaczysz, wymaż z Pisma moje imię”...

Podróż Bougainville’a dookoła świata
Przeczytane / 08/02/2011

Nie cierpię od dłuższego czasu prozy – zwyczajnie nudzi mnie czytanie kolejnych historii, które zawsze (no, prawie zawsze) są mniej interesujące i bardziej przewidywalne do faktów. Opowieść pana Bougainville’a o podróży dookoła świata, którą odbył jako szef wyprawy w połowie XVIII wieku jest czymś pomiędzy. Czyta się ją jak powieść, a jest oparta na faktach. Autor, znany ówczesny naukowiec i podróżnik, wyraźnie odgranicza...

Wracam z blogiem
Z kapelusza / 31/01/2011

Jak już niejeden raz – wracam z blogiem. Strona była zawieszona od dawna – nie za bardzo wiedziałem co z nią zrobić. Ni to portfolio, ni to blog, ni to galeria. Koniec z tym. Zostaje blog i nic więcej. Inne sprawy będę poruszał na innych stronach, których linki podaję w prawym rogu strony. Witam i zapraszam do lektury.